piątek, 8 grudnia 2023

Prawda

Jestem jednostką nasłuchowo - obserwacyjną z zasobem pamięci podręcznej gwarantującej funkcjonowanie systemu i zapis wybranych segmentów dźwiękowo - obrazowych. 

Z czasem zasób pamięci się kurczy. Do dyspozycji pozostają tylko nie podlegające defragmentacji strzępki wrażeń. Wypaczają się też same sygnały wizji i fonii na skutek powolnego ale postępującego nieprzerwanie zużycia interfejsów. Funkcje mobilnościowa i analityczna także z czasem stają się częściowo dysfunkcyjne. Naturalna entropia postępuje, jednak zgromadzone strzępki danych w swej masie przekładają się na ogólny obraz otoczenia. Na ile jest on jednak skutkiem kreacji wyimaginowanej rzeczywistości, a na ile odbiciem tej obiektywnej - pozostaje wciąż kwestią otwartą. W każdym razie inne jednostki nasłuchowo - obserwacyjne z którymi zachodzą w interakcje notują podobny obraz otoczenia więc stąd wypływa przekonanie, że otaczający mnie świat istnieje naprawdę. Co więcej, dzięki temu przekonaniu w moich obwodach pojawia się zarys koncepcji samej prawdy. Zgodność i wypadkowa zarejestrowanych danych zewnętrznych z procesami obróbki, przeglądu, archiwizacji i magazynowania tych już posiadanych tworzą prawdę. Jaką więc prawdą będzie się posługiwać dana jednostka analityczno - nasłuchowa zależy od tego jakie obrazy i dźwięki długotrwałe docierają do niej, gdyż te gromadzone na bieżąco muszą być zgodne z tymi zapisanymi. To wszystko. Prawda więc to nic innego jak constans - jednakowość danych bez zakłóceń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz ochotę to skomentuj