... czyli wyższy poziom abstrakcji.
Staram się pisać o rzeczach ważnych i fundamentalnych (przynajmniej dla mnie) ale także o tych, które ze względu na swą ulotność mogą przepaść w odmętach zapomnienia.
środa, 11 lutego 2009
Kilka słów wyjaśnień
Od kilu miesięcy jestem notorycznie pozbawiony dostępu do sieci. Winę za to ponosi oczywiście Telekomuna. W tej spawie można by było napisać niejednego posta, ale każdy kto kiedykolwiek miał do czynienia z bebechami tego molocha – ten wie o co chodzi. Mam nadziej, że wkrótce wszystko wróci do normy i będę mógł jak dawniej pisać co mi się w głowie kołacze. Decyzja została podjęta. Negocjacje z Telekomuną trwają nadal a ja będę przez komórkę naginał… A co…
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz ochotę to skomentuj