Życie wyprzedza kabaret. Cytat z ostatniego „Do Rzeczy s. 9.:
„Podróże kształcą. Dowiedzieliśmy się, wizytując Zamojszczyznę, że niedawno w Hrubieszowie na szumnie zapowiadane spotkanie z posłem PO Aleksandrem Gradem (drzewiej ministrem ds. niszczenia Presspubliki i skarbu) przybyło 0 sympatyków Platformy (słownie zero). W Sali domu kultury nie pojawił się nawet organizator. Sytuację próbowali uratować czterej członkowie lokalnego Klubu „Gazety Polskiej”, którzy chcieli udawać publiczność. Poseł uciekł jednak przed nimi do samochodu. Gdy dopadli go na chwilę przed odjazdem i zapytali: „Panie pośle, a co ze spotkaniem?”, odpowiedział „Nie będzie, bo już się panowie spóźnili” i odjechał w siną dal.
Władza nie puszcza płazem takich zniewag – siepacze Platformy, aby ukarać niewdzięcznych hrubieszowian, podjęli decyzję o rozebraniu torów kolejowych z Hrubieszowa do Zamościa. Aż strach pomyśleć, jak zostanie ukarany sam Zamość, gdzie na spotkaniu ale z Gmyzem i Goćkiem, pojawiło się sto osób. Ani chybi będzie trzeba to PiS-owiskie miasto przyłączyć do Ukrainy, a może i sprzedać Korei Północnej.”
Jak mawiał Stanisław Anioł - cieć z serialu Barei powołując się na pisarza Sofronowa: "Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu to i referatu mało." Ot co.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz ochotę to skomentuj