Ponoć wielu młodych mężczyzn wychowanych w Islamie widzi po raz pierwszy włosy kobiety dopiero u swojej żony. Nawet matki zakrytą głowę przed nimi przez całe życie. Szczególnie dla młodych Arabów z biednych rodzin dostęp do seksu i kobiecych wdzięków jest skrajnie utrudniony. Może dlatego szczytem marzeń młodych muzułmanów było zatrudnienie się jako boy hotelowy w jednym z kurortów, gdzie roznegliżowane i chętne kobiety z Europy były niczym spełnienie najskrytszych marzeń? Ale to już przeszłość. Obietnica łatwego życia i dostępu do zakazanych owoców przyciąga do Europy bardziej niż cokolwiek innego. Nic też dziwnego, że pierwszą rzeczą jaką robią w ośrodkach uchodźców są gwałty. To oczywiście jedna z przyczyn inwazji, a właściwie powód ją racjonalizujący. Zawsze bowiem w tego typu sytuacjach w indywidualnym rozrachunku decyduje bilans zysków i strat, a nie wielka polityka czy wezwania imamów do dżihadu.
Inną istotną kwestią jest hipokryzja. Musimy pamiętać, że islam religia społeczna potrzebująca wspólnoty. Poza wspólną można pozwozić sobie na więcej. To co jest niedowolne w jej ramach poza nią staje się możliwe gdyż występuje zanik kontroli społecznej. Nic więc dziwnego, że wyrwani ze swych lokalnych wspólnot a nie zakorzenieni w nowym miejscu młodzieńcy doznają szoku na widok kobiet. Ktoś planując inwazję nie ważne pod jakim szyldem i w jakim celu to uczynił musiał w perfidny sposób przewidzieć "wyposzczenie". To tylko wskazuje jak ważny jest cel. Podbój ziemi niewiernych? A może rozłożenie na łopatki chrześcijaństwa? Zamiana Europy w totalitarny protektorat? Wielu jest potencjalnych pomysłodawców i inspiratorów. Możliwa jest także wspólnota celów. Bankierzy, szaleńcy, szefowie tajnych stowarzyszeń, islamscy fanatycy. Długa jest lista.
A tym czasem UE sypie się na naszych oczach. Słowacja zdecydowała o zawieszeniu członkostwa, zaś Orban w Bawarii przedstawił plan ratowania Europy. Uczynił to zresztą przy aplauzie lokalnych niemieckich władz i przy milczeniu Anieli. Może unia personalna z Węgrami? Już tak drzwiej bywało więc czemu nie? Rzadko bowiem rodzi się taki mąż stanu i patriota. A za naszych kunktatorów i sprzedawczyków jest mi po prostu wstyd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz ochotę to skomentuj