Znalazłem w sieci. Podstawa to prosty i genialny w swej prostocie znak plastyczny. Prąd w górę, Rosjanie mają swoją wersję i cele, a my mamy samych analfabetów. Nie tylko zresztą w mediach, bo nie umieć ustalić, że analiza odbywa się nie na konwencji według chicagowskiej, ale załączniku do niej, albo trzeba być agenturą, debilem albo analfabetą. A być może w świecie figurantów panuje już taki bałagan, że nikt nic nie wie? Ile jeszcze upokorzeń? A Rudy w Dolomitach... Pisać się nie chce. Ręce opadają.
Gdyby ktoś w tej bandzie miał odrobinę honoru, dawno strzeliłby sobie w głowę. Ale czego oczekiwać od ludzi ze społecznego awansu i wypisanym na twarzy politycznym wampiryzmem, dla których nie liczy się nic ponad swój własny lub stadny (sitwowy) interes? Brak zdolności indywidualnego myślenia to chyba główne kryterium selekcji polityków w tym kraju.
Gdyby ktoś w tej bandzie miał odrobinę honoru, dawno strzeliłby sobie w głowę. Ale czego oczekiwać od ludzi ze społecznego awansu i wypisanym na twarzy politycznym wampiryzmem, dla których nie liczy się nic ponad swój własny lub stadny (sitwowy) interes? Brak zdolności indywidualnego myślenia to chyba główne kryterium selekcji polityków w tym kraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz ochotę to skomentuj