piątek, 16 kwietnia 2010

Piętnaście godzin

Jadąc samochodem w radiu usłyszałem wiadomość, że aby złożyć hołd tragiczne zmarłej prezydenckiej parze należy czekać w kolejce piętnaście godzin. PIĘTNAŚCIE GODZIN!
Dlaczego stoją tam ci ludzie? Przecież nikt ich nie zmusił, nikt nie obiecywał posad ani unijnych dotacji. A oni stoją cały Boży dzień, aby pomodlić się przed dwiema trumnami. To musi dopiero wprawiać salon w przerażenie! Ciemnogród wyszedł na ulicę!
Jednymi z symboli tworzących naszą narodową wspólnotę (według J. Kosseckiego) są mity męczennika i rycerza. W tym przypadku oba się zespoliły dołączając do tego mit Katynia. Z czymś takim nie wygra nawet najpotężniejsza propagandowa bomba atomowa. Coś pękło. Nic nie będzie już takie jak dotychczas.
Żona przyniosła do domu Wyborczą. Zaskoczyła mnie tym. Ale po chwili się uspokoiłem. Powiedziała, że rozdawali w aptece, a my przecież mamy piec węglowy i kominek...

1 komentarz:

Jak masz ochotę to skomentuj