Jak widać w naszej bananowej republice postsmoleńskie sprawy potoczyły się szybko. Ale ciemy lud kupi wszystko. Nawet ograbienie i zamianę ziemi na której żyje w pustynię. Czeka nas los Inków?
W powyższym materiale liczą się rzecz jasna fakty. Jedyną krytyczną uwagą z mojej strony jest sugestia pani odnośnie rewolucji. Ale ludzie w dzisiejszych czasach pomieszania języków często nie wiedzą o czym mówią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz ochotę to skomentuj