Jedziemy z moimi chłopakami do szkoły. Samochód lekko oszroniony. Zaczynam wycierać szyby.
- Tato, czy to śnieg? – pada pytanie
- Prawie. To taka zamarznięta woda, czyli tak jak śnieg.
- Ojej, to już idzie zima?
- Jak najbardziej. W końcu przyjdzie, ale jeszcze nie teraz. – Po czym nastąpiła reakcja typowa dla elektoratu Platformy Obywatelskiej, który słyszy tylko to co chce usłyszeć:
- O, jak super niedługo będzie zima! – wykrzyknął Młody Młody. Po czym chóralnie odśpiewali: „dzyń, dzyń, dzyń dzwonią dzwonki sań”:
- Będą prezenty! - wykrzyknął Mody Starszy – Co chcesz na prezent? – pyta młodszego brata
- Tato, czy to śnieg? – pada pytanie
- Prawie. To taka zamarznięta woda, czyli tak jak śnieg.
- Ojej, to już idzie zima?
- Jak najbardziej. W końcu przyjdzie, ale jeszcze nie teraz. – Po czym nastąpiła reakcja typowa dla elektoratu Platformy Obywatelskiej, który słyszy tylko to co chce usłyszeć:
- O, jak super niedługo będzie zima! – wykrzyknął Młody Młody. Po czym chóralnie odśpiewali: „dzyń, dzyń, dzyń dzwonią dzwonki sań”:
- Będą prezenty! - wykrzyknął Mody Starszy – Co chcesz na prezent? – pyta młodszego brata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak masz ochotę to skomentuj