piątek, 30 października 2009

To się nazywa "baba z jajami"



Największy nasz problem polega na tym, z nasze gangi zwane dumnie partiami politycznymi dzielą się na:
  • prawdziwą komunę - chętnie zrobiliby teleport do czasów Gierka
  • post komunę - jeszcze się nie połapali, że system runął i ciągle słuchają tych samych oficerów prowadzących. Poza tym nauczyli się być przybudówką wiodącej siły - jaka by ona nie była.
  • komunę mentalną - bo wierzą w równość społeczną i swego wodza
  • komunę funkcjonalną - kradną na potęgę, bo na uwłaszczenie nomenklatury 20 lat temu się nie załapali - za młodzi byli.
Więc niestety nie mamy skąd czerpać wzorców...

No i jeszcze o innych sprawach... 1987 rok, a ona już wiedziała...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak masz ochotę to skomentuj