A więc w przedwyborczy bój ruszyła do walki ostatnia kohorta Bronisława. Prostytutki i pensjonariusze zakładów karnych już nie wystarczą. Teraz także tancerki Go – Go aktywnie włączyły się w wyborczą kampanię. Na wiec jak widać przybyły policzalne na palcach tłumy. Nawet gołe tyłeczki nie są w stanie przyciągnąć ludzi. A na wszystko niczym Wielki Brat zerka zza krzaka sam Pan myśliwy bacznie obserwując poczynania swych zwolenników.
Czy jeszcze w skupieniu czekają na wejście do gry handlarze narkotyków i chłopcy od mokrej roboty?
A na poważnie.
Kampania w wykonaniu zwolenników Bronka wymknęła się wyraźnie spod strategicznej kontroli. To akt rozpaczy i dowód paniki jak wizyta w domu Blidy. Tego typu kampania uczyni więcej złego niż dobrego - dla Bronka oczywiście. Mamy do czynienia z kampanią teoretycznie skierowaną do młodzieży i nie wychwalającą zalety myśliwego lecz wady jego przeciwnika. Szambo się nie domyka i zaczyna wydzielać się z niego przedwyborczy fetor. Oby część zwolenników gajowego nie poszła na wybory.
Inną kwestią jest co obiecano owym dziewojom, oczywiście nie tym w żółtych "spódniczkach" lecz tym "śpiewającym"? Stołek w urzędzie? Dobre zamążpójście?
Kompletne dnoooooooooooooooooooo!!!!!!Chce się naprawdę rzygac.Tfu!!!Basia
OdpowiedzUsuńJak dla tych przygłupów, co robią zdjęcia telefonem komórkowym, to poziom akurat.
OdpowiedzUsuńTeraz pytanie :
Ilu takich wśród Nas ?
poziom WSIowego bronka herbu Prostak i Gbur!
OdpowiedzUsuń