... czyli wyższy poziom abstrakcji. Staram się pisać o rzeczach ważnych i fundamentalnych (przynajmniej dla mnie) ale także o tych, które ze względu na swą ulotność mogą przepaść w odmętach zapomnienia.
Ciekawy zbieg okoliczności. Dobrze uchwycone. Widzę, zabawa we wklejanie mapek do wpisu. W tej branży dzis zadebiutowałem na Spacerujac po Warszawie. Pozdrawiam - dobrze się czyta i ogląda Twoje wpisy:)
Ciekawy zbieg okoliczności. Dobrze uchwycone. Widzę, zabawa we wklejanie mapek do wpisu. W tej branży dzis zadebiutowałem na Spacerujac po Warszawie. Pozdrawiam - dobrze się czyta i ogląda Twoje wpisy:)
OdpowiedzUsuń